Ludzie nieraz zadają pytanie „daczego Kościół Katolicki ma tak dużo pieniędzy?” lub stwierdzają „Kościół Katolicki jest obrzydliwie bogaty, powinien robić więcej by nakarmić biednych z tych pieniędzy, które ma”. Gdy przeciwnicy Kościoła patrzą na złote skarby, przepiękne budynki, dzieła sztuki czy Papieża „żyjącego w dobrobycie”, atakują często Kościół i mówią, że „Papież powinien po prostu sprzedać Watykan, dzieła sztuki i złoto, rozwiązałby wtedy problemy na świecie i pomógłby biednym na całym świecie”.

 

Są to zrozumiałe zarzuty pewnych ludzi, ale też antykatolickie ataki od innych. Czy są one jednak prawdą? Czy Kościół Katolicki jest nazbyt bogaty? Cy powinni robić więcej by pomagać biednym? Zobaczmy jaka jest prawda.

 

Cofnijmy się trochę w czasie by móc lepiej zrozumieć całość. 317 r. naszej ery. W tym czasie w historii Kościół Katolicki doświadczał z pewnymi przerwami prześladowań, tortur i śmierci przez 300 lat. Bycie Katolikiem w Rzymskim Cesarstwie było przez większość tego okresu nielegalne. Niebezpiecznie więc było wyznawać wiarę lub okazywać jakiekolwiek jej znaki, a niezliczona ilość Katolików zginęła wówczas w najbardziej barbarzyński z mozliwych sposobów.

 

W 317 roku naszej ery doszedł do władzy Konstantyn i sympatyzował on z Chrześcijanami (Katolikami). Nie dość, że zalegalizował Chrześcijaństwo, to jeszcze zezwolił Katolikom na swobodne oddawanie Bogu czci. Jako rezultat Katolicy mogli wyjść z niewolniczych kopalń, więzień i mogli wychwalać Boga bez ukrywania się z tym.

 

Innym ważnym faktem jest to, że Konstantyn przywrócił majątek, który był skonfiskowany Kościołowi Katolickiemu przez cesarzy pogańskich. Odbudował kościoły katolickie, które zostały spalone lub przejęte przez poprzednie reżimy, a nawet podarował Kościołowi katolickiemu znacznie wspanialsze i piękniejsze budynki niż kiedykolwiek wcześniej.

 

 

Konstantyn próbował naprawić długą historię nadużyć wobec Kościoła katolickiego. Bazylika św. Piotra w Rzymie jest największym kościołem katolickim na świecie i została zbudowana przez Konstantyna, aby czcić i czcić Boga. Wiedział, że to Pan Jezus pomógł mu wygrać tę wielką bitwę o zwycięstwo Imperium Rzymskiego, dlatego chciał oddać Kościołowi, który był prześladowany od wieków.

 

W rzeczywistości niektóre z naszych najstarszych, największych i najwspanialszych kościołów wcale nie zostały zbudowane przez katolików. Zostały zbudowane przez władców takich jak Konstantyn, który oddał je Kościołowi, aby uwielbiły Boga. Prawdą jest, iż Kościół Katolicki zbudował także wspaniałe i wielkie kościoły na całym świecie, dlatego bowiem, że wierzymy w oddawanie czci naszemu Bogu oraz oddawanie Mu wszystkiego, co najlepsze – a nie jakichś pozostałości czci. Pewni ludzie uważają, że taki luksus jest przeciw Bogu, lecz Biblia udowadnia coś wręcz przeciwnego.

 

W Biblii, w Księdze Wyjścia, jest napisane, iż sam Pan Bóg rozkazał Mojżeszowi zbudować ogromną, wielką świątynię. Rozkazał też, by wszystko to zostało było ze złota, również Arka Przymierza. Czy Bóg więc chciał zbędnego bogactwa i był pompatyczny? A być może udowodnił światu to, iż zasługuje on na to co najlepsze? Cała świątynia była pokryta złotem na zlecenie Boga, bowiem Pan Bóg jest Królem królów i Panem panów, i jest godzien zawsze tego co najcenniejsze. To naprawdę nie ma nic wspólnego z „życiem w luksusie” lub chęcią panowania nad ludźmi. Jest to po prostu oddawanie ogromnej i należnej czci Panu Bogu, a nie minimalizm w naszych darach.

 

Raz jeszcze, chodzi tu o wychwalanie Pana Boga, nie zaś nas samych! Kolejnym ważnym aspektem do zrozumienia jest to, że choć nasz Kościół Katolicki posiada wiele dzieł sztuki, pokaźną część ziemi i drogocennych przedmiotów, te rzeczy nie należą do konkretnego Kościoła. Jest tak też z Bazyliką św. Piotra. Żadne piękno i splendor nie jest własnością ani instytucji, ani nawet papieża. Papież zdecydowanie nie jest ich właścicielem. Wszystko to przynależy do światowego Kościoła i ludu Bożego takiego jak my, dlatego Kościół nigdy nie mógłby i nie może tego sprzedać jako własności!

 

Każdy może udać się do Watykanu czy odwiedzić św. Jana na Lateranie, Matkę Bożą Większą, św. Pawła za Murami. Mamy prawo iść do któregokolwiek z tych pięknych Kościołów by je odwiedzić. A czy wiesz kto jeszcze może to wszystko odwiedzić?

 

Wszyscy biedni ludzie w Rzymie, Katolicy jak i niekatolicy. Wszyscy odwiedzają te Kościoły tak jak my i mogą schronić się tam przed chłodem czy burzą. Każdy człowiek ma możliwość podziwiać zapierające dech w piersiach piękno kontemplując istnienie Pana Boga.

 

Prawda na temat “bogactwa” Kościoła katolickiego!

 

Kościół Katolicki jest największą organizacją charytatywną na naszej planecie, która karmi, daje schronienie, przyodziewa, wykształca oraz pomaga większej liczbie ludzi niż jakakolwiek inna instytucja na całym świecie! Nawet jeżeli twierdzisz, że Kościół Katolicki jest zbyt bogaty oraz ma za dużo pieniędzy, Kościół używa te dobra na potrzeby oraz pomoc potrzebującym na naszym świecie.

 

Kościół Katolicki stworzył również sierocińce oraz szpitale, pomaga samotnym matkom, zwalcza handel narkotykami i robi o wiele więcej nawet niewspomnianego tu dobra! Jeśli zaprzestaniemy dawania datków na dzieło Boże, będzie to oznaczać ogromną ilość ludzi, którzy będą żyć bez jedzenia, ubrań, opieki medycznej i innych niezbędnych rzeczy.

 

To, że Kościół Katolicki pomaga biednym bardziej niż ktokolwiek inny jest po prostu sprawdzonym faktem. Gdy zapytani biedni, szczególnie biedni katolicy, jednoznacznie twierdzą, iż nigdy, przenigdy nie chcieliby zlikwidować dzieła sztuki Kościoła czy złotych dekoracji ku czci Pana. Nawet w udręce cierpienia widzą, rozpoznają piękno tej czci i dzięki temu odnajdują połączenie ze swym Stwórcą.

 

Wpajanie nam, że Kościół Katolicki jest przesadnie, obrzydliwie bogaty, jest po prostu kłamstwem! Prawdą jest natomiast to, że Watykan co roku traci pieniądze. Większość Kościołów Katolickich na całym świecie traci pieniądze z roku na rok i często jest na minusie.

 

Wyobraź sobie dobrze prosperujący Kościół, który służy dla około 4000 rodzin. Tylko w tej jednej parafii potrzeba by około 1 000 000 dolarów rocznie na uruchomienie samej klimatyzacji i ogrzewania, nie wspominając już o reszcie pptrzebnej do funkcjonowania parafii. Pokontempluj nad tym chwilę. Gdybyśmy co tydzień przestali dawać pieniądze do zbiórki i wszyscy przestalibyśmy dawać pieniądze Katolickim organizacjom charytatywnym, gdyż twierdzilibyśmy, że Kościół jest za bogaty, to nasze parafie by przesyały istnieć. A przecież w głębi serca wiemy to, że istnieją one naprawdę dla nas. To nasze miejsce jedności z Bogiem, nasze miejsce, w którym można właśnie odnaleźć połączenie z samym Bogiem. To my ten Kościół prowadzimy, utrzymujemy i jesteśmy odpowiedzialni za jego rozwój! Dlatego właśnie dawanie z poczucia konieczności 1 dolara do kosza naprawdę nie pomaga we wspieraniu tak dużego Kościoła z tak wieloma potrzebującymi ludźmi.

 

Oczywiście istnieli niegdyś pewni księża i biskupi, którzy nadużywali pieniędzy i to jest absolutnie złe. Oni przecież odpowiedzą przed Panem Bogiem surowo za to w Dniu Ostatecznego Sądu. Proszę nie pozwól, aby mały procent złych księży i ​​biskupów był dla Ciebie czy innych przykładem tego, co i kto stanowi Kościół, ponieważ zdecydowana większość księży i ​​biskupów przez ponad 2000 lat była i jest bardzo dobra.

 

Mała liczba złych księży, która jest nagłaśniana ku zniszczeniu Kościoła Chrystusowego, nie jest wizytówką tego Kościoła! Jest nią całą dobra reszta a źle postępowanie zostaje słusznie potepione. Zły odłamek kapłanów stanowi to, co oznacza jak NIE być wiernym Katolikiem, ponieważ nie podążają oni za nauczaniem Jezusa ani Jego Świętego Kościoła! Natomiast jak wiadomo, ludzie tacy jak Matka Teresa i niezliczone zakonnice na całym świecie pomagają osobom w potrzebie, Katolikom, którzy są misjonarzami, pracują w szpitalach i pomagają wszystkim z oddaniem Bogu w codziennym życiu.

 

Antykatolicka hipokryzja!

 

Pewna antykatolicka kobieta powiedziała mi kiedyś (i to jest coś co słyszę nierzadko), że Kościół Katolicki powinien sprzedać wszystko, co ma i zlikwidować całą swoją ziemię i sztukę, a potem oddać wszystkie te pieniądze dla biednych. Oczywiście według mnie tak naprawdę nie dbała o dobro biednych lecz chciała znaleźć powody, by nienawidzić Kościół i czuć, że niby ma ku temu argument. Oprócz przekazania jej wielu informacji opisanych wyżej, zapytałem, ile co miesiąc przekazuje biednym. Zapytałem wprost czy sprzedała swój dom, meble i wszystko, co ma, by móc pomagać biednym.

 

Całkowicie zszokowana i zaskoczona, zaczęła mieszać się w tym co chciała powiedzieć, wymigują się najpierw, iż nie ma dużo pieniędzy i sprzedanie jej mebli dużo by nie zmieniło. Zasugerowałem jednak, że skoro tak dba o biednych, to i tak powinna to sprzedać i przynajmniej zmienić życie kilku osób.

 

Powiedziałem też, że powinna co miesiąc dawać pieniądze biednym i przestać mówić innym ludziom, żeby robili to zamiast niej. Co więcej, powinna przestać mówić innym, by sprzedawali wszystko, co mają, jeśli sama nie ma intencji tego zrobić. Powiedziałem wprost,że to hipokryzja. Może Kościół Katolicki poszedłby jeszcze bardziej w jej ślady gdyby dawała dobry przykład? Ale znowu podkreślam, iż nie chodziło o pieniądze, lecz o znalezienie powodu do demonizowania Świętego Kościoła, który pomaga przecież tak ogromnej ilości potrzebujących!

 

Bogu niech będą dzięki za Święty Kościół Katolicki, oblubienicę Chrystusa tu na ziemi, i za miliony ludzi, którym Kościół Katolicki pomaga przez ponad 2000 lat. Kościół Katolicki miał więcej misjonarzy, także w większej liczbie krajów, niż jakakolwiek inna organizacja religijna, a nawet najprawdopodobniej więcej niż większość innych religii razem wziętych. Misjonarze katoliccy znajdują się w najbiedniejszych i najuboższych miejscach na świecie, pomagając budować domy, dostarczać żywność i schronienie, lekarstwa i edukację, oraz o wiele więcej niezbędnych potrzeb, często kosztem siebie i własnego zdrowia. Więc nie wierz w kłamstwa mediów z antykatolicką agendą i pojedynczych zmanipulowanych antykatolików. Nie wierz w ich antykatolicką misję!

 

Kościół Katolicki także ma misję: pomagać ludziom, tak jak nakazał sam Jezus Chrystus. To właśnie dlatego ja osobiście chętnie daję darowizny mojej parafii, ale także daję pieniądze na schroniska dla młodzieży, która uciekła z domów, na organizacje, które dają pieniądze biednym i pomagają wszystkim ludziom w miarę możliwości i srodkow przekazanych na ten cel, żyć tak jak my – godnie. Osobiście staram się również dawać pieniądze organizacjom, które działają na rzecz ratowania ludzkich dusz, co jest również formą dobroczynności. Tak naprawdę to najwyższa dobroczynność, gdyż prowadzi ludzi do nieba.

 

Tak więc mit, że Kościół Katolicki jest przesadnie bogaty i rządzi ludźmi, jest po prostu zwykłym kłamstwem!

 

Proszę, przemyśl możliwość hojnycg datków dla wlasnej parafii. Możesz także przekazać jakiś datek innym Katolickim organizacjom charytatywnym i organizacjom, które karmią biednych, odzierają, pomagają uwięzionym, zwalczają handel narkotykami lub dziećmi, prowadzą grzeszników z powrotem do Boga i czynią o wiele więcej innych dobrych uczynków. Czyniąc tak, będziemy pomagać w wypełnianiu przykazania Chrystusa, aby pomagać naszym braciom i siostrom w potrzebie, a tym samym służyć samemu Chrystusowi (Mt 25:31-46).

 

Jeżeli zaś masz ochotę pomóc nam szerzyć prawdę o Chrystusie, pokontempluj też nad możliwością wspierania naszej służby, ponieważ jak każdy, po ludzku nie możemy dotrzeć do wielu dusz bez pomocy hojnych ludzi, którzy szczerze wierzą w naszą misję.