Argumenty popierające aborcję a poglądy pro- życie!

W tej serii przedstawiamy odpowiedzi pro- życie na zagadnienia pro choice, by udowodnić, iż wystarczająco dobry powód do aborcji po prostu nie istnieje. Odpowiedzi te są pełne miłości i szacunku, lecz ukazują powody dla których aborcja jest zawsze złem.

Argument pro- wybór: „Moje ciało, mój wybór”.

Jeden z największych problemów tego argumentu jest to, że to nie jest kobiece ciało. To na dziecięcym ciele zmuszają do swoich poglądów i to dziecku odbierają życie. Dają dziecku przekaz, że po prostu ma umrzeć i nie ma prawa żyć. Czasami też to mężczyźni wymuszają na kobietach podjęcie takiej decyzji o ich dziecku.

Jeszcze inaczej ujmując, kobieta ma własne ciało i dziecko ma własne ciało. Nie są tym samym, lecz zupełnie odrębnym. Gdyby było to ciało kobiety, matka miałaby cztery stopy, cztery ręce, cztery słonie, dwie głowy itd. Jednak ona przecież tego nie ma.

Zaznaczam znów, moja żona jest w ciąży i przeszliśmy kilka USG, gdzie widzimy szczegółowo dłonie, stopy, całe ciało naszego dziecka. Mamy też filmy USG prezentujące jak nasza córeczka kopie. Nasze dziecko ma swoje własne ciało i jest odrębne od ciała matki.

Innaczej ujmując, nasze dziecko jest własną indywidualną osobą, a nie naszą własnością, którą można zabić.

Następny punkt. Tak naprawdę nasze ciała nie należą całkowicie do nas. Są pożyczone od Pana Boga, a On powiedział w Piśmie, że będziemy odpowiadać przed Nim za to co robimy z naszymi ciałami.

„Niemoralny człowiek grzeszy przeciw własnemu ciału. Czy nie wiesz, że twoje ciało jest świątynią Ducha Świętego w tobie, którą masz od Boga i że nie należysz do samego siebie? Zostałeś wykupiony za ogromną cenę: wychwalaj więc Boga w swym ciele” (1 Koryntian 6: 18-20).

Zatem nasze ciała nie są naszą własnością. Dostaliśmy je od Pana Boga, zaś Bóg to autor wszelkiego życia. Jest napisane byśmy wielbili Pana Boga w naszym ciele i dokonywali prawidłowych wyborów, a co za tym idzie, nie mamy prawa bawić się w Boga i ukracać życie innego człowieka, już urodzonego czy jeszcze nie.

W rzeczywistości Pan Bóg mówi nam, że jeżeli zniszczymy Jego świątynię (czyli nasze ciała poprzez grzech), to On zniszczy nas. To jedno z najsurowszych zdań w Piśmie, jednak taka jest rzeczywistość.

Tutaj ktoś może znów zaprotestować i powiedzieć: „no dobrze, być może i dziecko to osoba z własnym ciałem, lecz jest wciąż w kobiecie, a kobieta może robić ze swym ciałem co zechce. Nie wolno kobiecie dyktować co ma zrobić ze swym ciałem”.

Będzie to tematem naszego następnego artykułu! Dziękuję za przeczytanie!

Proszę śmiało się tym dzieł i upowszechniaj przesłanie pro-życie.